Jednodniowa wycieczka kamperem do Sandomierza. Lubię to miasto i tym razem poznałem jego nowe zakątki...
Tradycyjnie najpierw spacer na rynek:
Koniecznie trzeba spróbować kołacza sandomierskiego, a potem w jednej z licznych kawiarni wypić dobrą kawę:
Dawno nie wchodziłem na Bramę Opatowską:
Potem spacer Wąwozem Staromiejskim...
... do kościoła św. Pawła:
Stąd do Wąwozu Królowej Jadwigi:
Po intensywnym spacerze czas na obiad w Restauracji Pod Ciżemką i... powrót do domu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz